sobota, 21 listopada 2020

Alutkowy szach-mat


Ala podpadła swojemu tatusiowi. Tatuś wkurzony nałożył dziecku karę - siedzenie na stołku i przemyślenie swojego zachowania. Jednak zamiast nałożyć karę i poczekać, aż dziecko przemyśli, padło za dużo słów z jego ust:

- ... jakby tu dziadek Grzesiek był, to byś już dawno tyłek zbity miała! Ja, jak byłem niegrzeczny to zawsze dostawałem manto, tak że długo potem pamiętałem, tak długo mnie tyłek bolał! Ale ja dzieci nie biję, więc się ciesz! Ciesz się, że tu nie ma dziadka Grześka!

I tu Ala nie wytrzymała:

- I co się tak chwalisz, że jesteś takim mięczakiem!

Ta cisza, która nastała po tych słowach...

Nie powiem, dużo nas kosztowała, bo zarówno ja, jak i tatuś mocno powstrzymywaliśmy się od tego, żeby jednak nie wybuchnąć śmiechem! 

Taką mamy mistrzynię ciętej riposty! 😂

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Ala i Ola Template by Ipietoon Cute Blog Design