Jesteśmy w sklepie. Ola siedzi w koszyku niespodziewanie cicho. Ja zajęta zakupami postanowiłam nawet nie dociekać dlaczego tak spokojnie siedzi. Siedzi? Siedzi! A więc szybko zakupy zanim się rozmyśli i przestanie cicho siedzieć! ;)
Nagle podbiega Ala i pyta:
- Ola co robisz?
Ola oczywiście nie umie cicho odpowiedzieć więc krzyczy na cały sklep:
- Bawię się kozami Alusiu!
KURTYNA WSTYDU! ;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz