No i wypadł nam pierwszy ząb. Ala rano wstaje podekscytowana:
- Mamo była wróżka zębuszka zabrała zęba i zostawiła mi 2 zł teraz będę mogła sobie kupić picie o takim smaku o jakim będę chciała!
Chyba muszę się od niej nauczyć cieszyć z drobnych rzeczy ;)