wtorek, 14 listopada 2017

Ala ekonomistka

Ala dziś przyszła ze szkoły i chwali się:

- Mamo zobacz co zrobiłam!



- No piękna plecionka Alusiu!

- Dostałam te gumeczki od Julki, kupisz mi też takie?

- Alu, a może napiszesz list do Mikołaja, może niech Mikołaj Ci przyniesie, słyszałam, że niedługo będzie po domach chodził?

- Mamo, ale ja już napisałam list do Mikołaja. Napisałam mu, że chcę taki wypasiony zestaw Lego.

- Aha, to może jednak zmienisz zdanie i poprosisz Mikołaja o te gumki, przecież masz już Lego..

- Mamooooo, weeeeś się! Pomyśl chwilę! Przecież ja chcę i Lego i te gumki! Wolisz żeby Mikołaj mi kupił gumki, a Ty Lego? Przecież to lego jest pewnie strasznie drogie, a te gumki założę się, że mało kosztują. To lepiej niech Mikołaj wyskakuje z kasy, nie?!

Zamurowało mnie. Moja 7-latka taka ekonomiczna... ;)

A po chwili:

- A zresztą, ja znam kogoś kto mi wszystko kupi co chce! No przecież, że wujek Marcin! Zadzwonimy do niego?

2 komentarze:

  1. Świetna z Twojej córci ekonomistka, nie ma co! :) Zabawna sytuacja ;) Rozśmieszyła mnie do łez. Zostaję u Ciebie na dłużej i zapraszam również do mnie.
    Pozdrawiam :)
    Twinkle Tiny Star

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też to rozśmieszyło i uwierz mi, że gdyby nie to, że nie chciałam Ali wkurzyć tym, że się z niej śmieję (ona strasznie tego nie lubi) to słyszałby mnie cały blok, hehe ;)

      Chętnie zajrzę do Ciebie :)

      Pozdrawiam.

      Usuń

 

Ala i Ola Template by Ipietoon Cute Blog Design